piątek, 29 marca 2013

Recenzja- Marion Mgiełka do włosów




Po kilku dniach przygotowań do świat wreszcie znalazłam króciuśka chwilkę na odpoczynek przy blogu. Przygotowałam recenzje Mgiełki do włosów ,narażonych na wysokie temperatury... przy używaniu lokówek, prostnic, a nawet suszarki itp.


Ten kosmetyk zakupiłam kilka miesięcy temu i zobaczyłam na kilku blogach ,że dziewczyny go używają. Pamiętam ,że od kąt go zaczęłam stosować nie byłam zadowolona. Może i ta mgiełka regeneruje włosy, ale kosztem estetyki. Nie wiem czy tylko ja odnoszę takie wrażenie iż po spryskaniu nią mam uczucie ,że włosy są lepkie i tłuste, a o wyglądzie już nie wspomnę... po prostu wygląda to jakby się nie myłko włosów od kilku dni. Ok, myślałam, że może tylko ja mam takie "wrażenie", ale nie. Odstąpiłam go mamie ,która często testuje ze mną kosmetyki i ona tez nie była zadowolona. Więc albo ten kosmetyk jest nie dopracowany albo nie jest właściwy do naszego rodzaju włosów... dość nie trafne tłumaczenie ,ale kto wie.

minusy 
-obciąża włosy
-nadaje im tłusty wygląd
-lepi się

plusy 
- praktyczne opakowanie



Podsumowanie
Mówiąc wprost ,nie polecam tego produktu. Moje włosy są normalne, nie tłuste, nie suche... i działa na nie fatalnie. Nigdy więcej raczej go nie użyje , no chyba że pustej buteleczki :)


A Wy kiedyś ją próbowałyście?












niedziela, 24 marca 2013

Recenzja- Antyperspirant w kulce AVON



Witam. Dzisiaj recenzja dezodorantów w kulce firmy AVON




Recenzja:
Avon On Duty antyperspiranty w kulce. Używam już około rok. Nie mogę powiedzieć o nich złego słowa. Należę do osób, które mają problemy z nadmierną potliwością i tan produkt u mnie się sprawdza. Próbowałam bloker i przeróżne antyperspiranty, ale dopiero tan mi pomógł. Na zdjęciu widoczne są 2 zapachy- light bloom i pure blue. Osobiście używam tylko tego drugiego, ponieważ ten pierwszy ma za intensywny i duszący zapach dla mnie.

minusy:
czasem pozostawia białe plamy na ubraniu
dosyć długo wsiąka


Na pewno mogę polecić ten kosmetyk! Jedyne na co musicie zwrócić uwagę to zapach, ponieważ tak jak już wspomniałam , light bloom jest dość duszący.





Pierwszy przepis- Racuchy otrębowe na maślance



Te racuchy często robię na kolację lub śniadanie, swojej rodzinie. Dzisiaj też postanowiłam je zrobić. Nie planowałam dodać tego przepisu na bloga, ale pomyłam ,że w końcu muszę dodać pierwszy przepis. Oto więc on.



Składniki:
2 jajka
maślanka 150ml
cukier- według uznania
mąka pełnoziarnista (100g)
½ łyżeczki sody
2 łyżki otrębów pszennych 
(można zrobić je również z jabłkami, bananem lub dodać łyżeczkę cynamonu)


Przygotowanie:
Białka ubić na sztywną pianę, dodać cukier i żółtka. Następnie nadal miksując wlewamy maślankę, wsypujemy mąkę, otręby, a na końcu sodę.  Na rozgrzanej patelni nalewami ciasto (jedna łyżka wystarczy) i smażymy na małym ogniu pod przykryciem. Można podawać je z Nutellą, dżemem, budyniem lub tak jak w moim przypadku jogurtem owocowym.

Jeden racuch to ok 30 kcal 


POLECAM!


czwartek, 21 marca 2013

Pierwsza recenzja- Garnier (krem i mleczko)



Garnier skin naturals







Kremy używam już od świąt i śmiało mogę powiedzieć ,że będę używać dłużej. Dlaczego? :

  • Błyskawicznie się wchłaniają
  • Bardzo dobrze nawilżają skórę
  • Nie podrażniają 
  • Dają uczucie świeżości




Kremu do rąk (intensywna pielęgnacja)- używam codziennie. Ma działanie natychmiastowe, o czym nie napisali na etykiecie, a jest bardzo zauważalne. Ma bardzo przyjemny zapach i konsystencję. Zdecydowanie POLECAM

Mleczko (intensywna pielęgnacja) - używam rzadziej ,ponieważ nigdy nie mam czasu nawilżać więcej części ciała niż ręce ...ale co mogę o nim powiedzieć więcej- jest bardzo wydajne , szybko się wchłania, nie pozostawia tłustych śladów, pozostawia na skórze "gładki dotyk" i zachęca mydlanym zapachem :) . Ten produkt jest również godny polecenia, jednakże krem bardziej podpadł pod moje gusta :)

Nie jestem pewna ,czy te produkty można kupić oddzielnie, ponieważ ja je dostałam jako zestaw (w jednym opakowaniu)... Tak czy inaczej , oba produkty na pewno się przydadzą ,szczególnie dla tego, że lato idzie ...będziemy odsłaniać to i owo :)


Pozdrawiam i mam nadzieję ,ze pierwsza recenzja się podoba :)

Pierwsze wrażenie


Witam
Mówią na mnie Nika i tak też się będę podpisywała. Jestem szczęśliwą osobą ,pełną energii, mająca cudowną rodzinę i tonę kreatywnych pomysłów. Bloga założyłam ,ponieważ pisane wpisów sprawia mi ogromną radość. Ten nie jest moim pierwszym. Kiedyś już prowadziłam podobnego, który miał na swoim koncie 320 obserwujących i 15 tysięcy wejść. Niestety z braku czasu usunęłam go ,czego nie mogę prze żałować do dziś. Nie należę do osób ,które płaczą nad rozlanym mlekiem, lecz do tych którzy działają, dlatego więc i założyłam nowy. Oby się Wam spodobał.

O czym będę na nim pisała?
Będą się tu pojawiały głównie przepisy kulinarne , testy i recenzje różnych produktów- w każdej kategorii! Będą urządzane konkursy, rozdania... ale o tym za jakiś czas.

Nie przedłużając bardziej zabiorę się do napisania pierwszej recenzji. Co Wy na to?

Pozdrawiam